Search this blog/このブログの中でさがす:

poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Smak dzieciństwa: Mirakulum Biedronka i Czarny Kot. Taste of childhood: Miraculous Ladybug and Cat Noir.

 

Ladybug and Cat Noir. Żródło własne.
Ladybug and Cat Noir są własnością/are propoerties of The ZAG Company

               Istnieje w świecie takie zjawisko, które opisuje się zwykle jako „za moich czasów” albo „kiedyś to było”. Ja wolę je określać inaczej: smak dzieciństwa, ponieważ o wiele lepiej oddaje to sytuację. Mianowicie, każdy z nas ma swoje rzeczy, które pamięta z dzieciństwa i które opisują te czasy i nadają im smak (czasem dosłownie, jak kiszone ogórki mojej Mamy). Współczesne dzieci nie znają już takich produkcji jak Dragon Ball, Sailor Moon, Samuraj Jack, Laboratorium Dextera czy pierwszych wersji Smerfów, Strażaka Sama albo My Little Pony. Oczywiście – ponieważ ten wpis jest również po angielsku – to odwołuję się do rzeczy znanych na całym świecie (i dlatego pomijam znane tylko w Polsce rzeczy). Niejednokrotnie wielu dorosłych zapomina jednak o tym, że choć współczesne smaki dzieciństwa są inne, to mogą być równie zachwycające.

    Jestem aktywnym Wujkiem i często gęsto interweniuję w kwestii co oglądają „moje” pociechy. Już kilkukrotnie pisaliśmy o My Little Pony, z którego one wyrosły. Ale dojrzały do innej produkcji, która, choć mocno infantylna, jest zaskakująco wciągająca. Panie i Panowie, pan F. zmierzy się dziś z Miraculous: Tales of Ladybug & Cat Noir.

               There is a phenomenon which is often described as “in my times” or “in one’s days”. I prefer to name it differently: a taste of childhood as it is a better way do describe the situation. As you probably know, everyone has his own things which he/she remembers from his/her own childhood and which give it it’s own color and description (sometimes literally like my mom’s pickles). Today’s kids do not know productions such as Dragon Ball, Sailor Moon, Samurai Jack, Dexter’s Laboratory or 1st version of Smurfs, Firefighter Sam or My Little Pony. Of course, because I write not only in Polish, I came up with worldwide know things (and I skipped the ones know in Poland only). Not once not twice but many times adults will forget that today’s taste of childhood is different. And sometimes even equally good.

               As I am an active uncle I sometimes carefully watch what “my” kids are watching. We few times has written about My Little Pony, which she outgrown recently. But they grew up to something else which, while still being infantile, is also surprisingly addictive. Ladies and Gentleman, Mr. F. is going to watch Miraculous: Tales of Ladybug & Cat Noir.
W tym pisie używam tdwóch jezyków w kolejności Polski i Angielski.
I use two languages in this entry with and order of Polish and English.

 

               No właśnie. Zajmując się dziećmi musi się zdarzyć, że coś tam trzeba z nimi oglądnąć. Po raz któryś Krainę Lody czy Auta. O ile z filmami nie ma problemu: po prostu się obejrzy i już się zna, o tyle z serialami jest trudniej. Po pierwsze, dzieci nie oglądają w kolejności: odcinek za odcinkiem, sezon za sezonem. Oglądają co akurat leci. Dla nich fabuła nie ma „poprawnej” kolejności i odcinek 32 spokojnie można obejrzeć po 17 i ciągłość będzie „zachowana”. A jeśli się z nimi ogląda, to tym bardziej ma się problem z skakaniem. Po drugie, nawet jeśli to jest tylko jeden sezon to jest to te kilkanaście/dziesiąt odcinków, które trzeba by oglądnąć (co oznacza nie powiedzmy 90-120 minut, a kilka-kilkanaście godzin). Nie jest to więc takie proste.

 

               Po trzecie – co zasługuje już na swój osobny akapit – trzeba się przegryźć przez dziecięce przedstawienie fabuły, wątków, postaci i zachowań. Nawet Wolverine czy Batman muszą zostać „ułagodzeni”, jeśli produkcja jest dla kilkulatków (np. Batman: Brave and Bold czy Marvel Super Hero Squad).  Nie pada więc słowo na “za” (ang. „k”)., a jest na “zn” (ang. „d”), a Spider-Man z Professorem X mogą przekonać Apocalypse’a do odpuszczenia sobie. I tak dalej.

 

               Czasami jednak zdarza się, że oglądasz te przypadkowe odcinki i jakieś zainteresowanie, co będzie dalej, w kolejnym odcinku, zaczyna się pojawiać. Tym bardziej, jeśli twórcy poświęcili czas na zrobienie jakiegoś researchu czy pogłębioną koncepcję świata (co w przypadku Ladybug oznacza elementy mitologiczne historyczne w postaci Heraklesa czy Tomoe Gozen).

 

               Tak właśnie było w naszym przypadku z Miraculous: Tales of Ladybug and Cat Noir. Łącznie obejrzeliśmy już kilkadziesiąt różnych odcinków z różnych sezonów i nasze zainteresowanie serialem zdecydowanie wzrosło. Z przyczyn oczywistych -  Wujek ma opinię eksperta od kreskówek – przyszło nam się w pewnym momencie zmierzyć ze streszczeniami wszystkich odcinków, aby się jako-tako znać, ale to wcale nie odpowiedziało nam na wszystkie pytania jak również nie zaspokoiło naszej wiedzy.

 

               Ten serial jest wyjątkowo dobry. Nie tak jak MLP i nie tak jak wiele innych z naszego dzieciństwa, ale na pewno na tyle dobry by się nim zainteresować i obejrzeć. Może wciągnąć. Jest też dowodem na to, że nie powinno się pomijać seriali dla dzieci, tylko dlatego, że są dla dzieci. Nawet wśród nich znaleźć się mogą perełki (w końcu zegar, który stoi dwa razy na dzień dobrą godzinę wskazuje). I mam nadzieję przed startem 4 sezonu w 2021 roku zapoznać się z całością.

 

                Pytanie jakie sobie teraz warto zadać: ile takich perełek mi już uciekło? Nie wiem, ale wiem, że po drodze między kanałami popularnonaukowymi, a sportowymi nie warto pomijać dziecięcych. Choć akurat, ci, którzy mogliby na tym skorzystać, mają to w życi.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
POLSKI↑ 
ENGLISH↓

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

               Yep. If you take care of child from time to time, it happens that you have to watch some cartoons with them. Like nth time Frozen or Cars. With film there is not that much problem: just watch once and you are done. With dramas and series there is a lot more trouble. 1st, kids just watch and there is no such thing as episode order or continuity errors. Whatever episode is in tv, they just devour it. Episode 32 can be right after 17 and there is little problem. If you watch with them then those jumps make a serious problem. 2nd, even if it’s one season, still it is a few/dozen od episode (not just 90-120 minutes but rather quite a few hours). So its not that simple.

 

               3rd, which is enough to have its own part, you have to get through childish story, plots, characters and behaviors. Even Wolverine or Batman falls for that, if a toon is for kids (such as Batman: Brave and Bold and Marvel Super Hero Squad). There is no “k-word” but rather “d-word” and a Spider-Man with Proff X can persuade Apocalypse to “let it go”, And such.

 

               Sometimes it happens that while you watch those random episode you grew some interest what will be in next episode. The more the more the creators took some time to do research or gave us some deeper world conceptions (in case of Ladybug those means some mythology or historical elements such as Herakles or Tomoe Gozen).

 

               That is the case in our case with Miraculous: Tales of Ladybug and Cat Noir. We have watch few dozens of random episodes from random seasons so far and our interests grew up considerately. From obvious reasons – Uncle has “cartoon’s expert” title – we had to get through synopsis of all episodes, just to know a little bit of everything. Unfortunately it did not filled us fully nor answered all questions.

 

               This series is surprisingly good. Not as much as MLP or many other shows from our childhood but still enough to want it to watch entirely. It can be addictive. It also proves that you shouldn’t skip kids shows just for the reason they are kids shows. Even among them we can find some gold (as a broken clock shows two times per day a good time). And I hope that I will catch up before start of 4th season in 2021.

 

               A good question is: how many of such gold I skipped so far? I dunno but I know that it is not worth to skip child’s channels between science and sports ones. But the one who should get some goodies from that have it deep into their butts.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz