Cyborg 003in Ishinomaki, pref. Miyagi, Japan. Source: selfmade photo |
Część drugą naszej przygody z Cyborg 009 zakończyliśmy historię serii do około 1971 roku. Stałym zjawiskiem w przypadku popularnych mang, jest stworzenie wersji anime. I choć to zjawisko ma podłoże głównie ekonomiczne, to również prowadzi do popularyzacji tytułów i do samonapędzania się marki. Tak było również i w przypadku Cyborg 009, kiedy to… ale może zacznijmy od początku, a nie od roku 1979.
Second part of our adventures with Cyborg 009 we have ended the series’s history aroud year 1971. A common phenomemonon in case of popular mangas is that they have own anime adaptation. And even thought it’s main reason is enocomical one, it leads to popularization of the title’s and to self-adventising of the trademark. It is a case with Cyborg 009 too when… but maybe let’s at the begining not year 1979.
『サイボーグ009』の冒険パート2では、1971年ごろまでのシリーズの歴史に終わった 。有名なマンガ場合は必ずアニメに行ってなる。そして、このげんしょうは主に経済的な理由もあるが、タイトルとブランドも人気になれられる。 これはサイボーグ 009 の場合にも行っった...でも1979 年からではなく、最初から始めましょう。
Klasyka ma swoją specyfikę. Każdy, kto zajmuje się nią w jakiejś dziedzinie sztuki wie, że bywa ona trudna w odbiorze, zwykle głównie z powodu różnic kulturowych pomiędzy „kiedyś” a „dziś”. Klasyka bywa odpychająca swoi stylem i tym, jak wygląda i się prezentuje oraz koniecznością wzięcia poprawki na to, kiedy dzieło powstawało. Nowsze serie Super Sentai czy Kamen Rider są bardziej widowiskowego niż starsze, kiedy wielu efektów specjalnych nie dało się jeszcze uzyskać i wiele walk jest po prostu wymianą pięści i kopniaków, a co chwila widać różne zastosowania piany i podobnych substancji do stworzenia różnych efektów specjalnych i ataków MotW.
Tak samo jest z mangą czy animacją. Jeśli porównacie współczesną kreskę z tą z lat pięćdziesiątych-sześćdziesiątych XX w. to różnica jest ogromna. Widać to również po technikach animacji i stosowanych zabiegach by obniżyć koszty produkcji. Nie chodzi tylko o znaną na całym świecie technikę zapętlania teł czy re-używania scen. Do dziś w anime stosuje się zabieg minimalistycznej animacji, kiedy wiele postaci w tle się po prostu nie rusza lub wykonuje zapętlone ruchy. Dla porównania: hiperrealistyczne postaci w anime często są statyczne, ponieważ ich animacja jest kosztowna i czasochłonna, a mniej realistyczne modele postaci z zachodnich kreskówek o wiele częściej są animowane, ponieważ jest to o wiele tańsze.
Piszemy to z bardzo lisiastycznego powodu: anime, o których będziemy pisać są bardzo stare. Wszystkie z nich są jeszcze sprzed okresu, kiedy ten gatunek zyskiwał popularność na zachodzie, a kolejne anime z Cyborg 009 powstało dopiero w XXI w. Prowadzi to do faktu iż ogląda się to ciężko i trudno, ponieważ zarówno widza współczesnego jak i takiego, jak Pan F. - obytego w „starszej” animacji jeszcze za dzieciństwa – taka kreska i animacja bije po oczach do takiego stopnia, że często trudno się skupić na fabule. Niektóre z nich oglądaliśmy 2-3 dłużej niż rzeczywisty czas trwania z konieczności zrobienia sobie przerw. Niemniej jednak, obejrzeliśmy wszystko, co było wyprodukowane i czujemy się na siłach, by wam trochę opowiedzieć, choć dziś tylko o starszych tytułach.
Pierwsze anime o Cyborg 009 powstało już w 1966 roku i był to około godzinny film. O ile ogólny zarys fabuły pozostaje bez zmian, tak wiele szczegółów zostało zmienionych jak np. przeszłość 009, 003 czy wygląd 001 i największa zmiana, całkowity re-design 007, który aby zachęcić do tytułu dzieci, został tutaj dzieckiem. Większa część filmu również opowiada nową wersję walki z Black Ghost, znacznie różną od tej z mangi. Historia z tego filmu była kontynuowana rok później w filmie Cyborg 009 Monster Wars – mocno luźnej adaptacji historii „The Underground Empire of Yomi” z elementami „Assasins” i „The Mythos Cyborgs”. Oba filmy cechuje podobny problem: bardzo mocne i oczywiste wykorzystanie tropów kulturowych, które dziś odbierane jest raczej negatywnie – za bardzo przyzwyczailiśmy się do wszelkich plot armorów, deus ex machina czy też oczywistych, zaskakujących wątków, które nas już nie zaskakują, by nie dostrzegać ich negatywnej strony. Są jeszcze te niektóre zmiany, których dokonano na ich potrzeby (m. in. z 007), które jeśli ktoś zna oryginał, to tym bardziej utrudniają odbiór.
Niemniej jednak, jeśli komuś uda się jakoś „przenieść” do tamtego okresu i na te dwie godziny zapomnieć o ostatnich ~60 latach, nie powinien narzekać. To ciekawe podejście do materiału źródłowego pokazujące znaczny potencjał i możliwości oraz wyjątkowość dzieła Mistrza Ishinomoriego. To bardzo specyficzny urok starych dzieł, które nie mają wielu, współczesnych naleciałości i które tworzyło się nie tylko inaczej co i dla innego widza. Zaskakiwać może fakt, że anime powstawały już dwa lata po starcie serii, co pokazuje jak popularna ówcześnie była manga i jak wielkie to jest dzieło.
Kolejna produkcja była już czarno-białym serialem liczącym 26 odcinków, skupiającym się na Cyborg 003, 006, 007 i 009 z zachowaniem zmian z poprzednim anime. Jest to również najtrudniejsze ze wszystkich dzieł do przełknięcia – głównie z powodu braku całościowej fabuły, skupieniu się na kilku postaciach oraz postaci 007. Szczególnie to widać po kolejności historii, które – patrząc na posiadane przez nas wydanie zbiorcze spod Media Factory – zawiera najpierw adaptację historii z tomu 11 by potem przenieść do tomu 3. Serial również ewidentnie obiecuje w czołówce cały zespół, potem dając nam minimalistyczne podejście w tym temacie.
Na szczęście zmiany te cofnięto w kolejnym projekcie – Cyborg 009 z 1979 roku, serialu liczącym 50 odcinków. Podejmuje on historię – dla zaznajomionych – mniej więcej po „Underground Empire of Yomi” z mangi lub, alternatywnie, po drugim filmie – to tak, by nie zaspoilerować historii ani z mangi ani z anime, a dla zaznajomionych zaznaczyć najważniejszy punkt zwrotny, który jest tu punktem wyjściowym. Dalsze dzieje są oryginalną kontynuacją historii, z kilkoma elementami zaczerpniętymi z na nowo wydawanej mangi (m.in. z historii takich jak „Edda” czy „Deionychus”). Opowieść mocno stawia w centrum 009 w stosunku do pozostałych cyborgów, nawet bardziej niż manga to czyniła, umniejszając tym samym roli pozostałym postaciom. Problem ten będziemy omawiać kiedy indziej – za jakieś dwa wpisy – ponieważ jego korzenie i wyjaśnienie jest dość złożone oraz ma swoje korzenie w mandze i wymaga pewnej żonglerki, by unikać spoilerów, ale już dziś warto go nakreślić. Niemniej jednak, całościowo serial ogląda się przyjemnie i z widocznym duchem serii i Ishinomoriego.
Czego niestety nie można powiedzieć o Cyborg 009: Legend of the Super Galaxy – filmie wydanym w 1980 roku z okazji 25 lecia mangowej kariery Ishinomoriego. I o ile audiowizualnie, film stoi wysoko jak na swoje czasy, tak historia… W popkulturze mamy takie zjawisko jak „przeskoczyć rekina”. Fabuła tego filmu robi to bardzo dobrze, a ponieważ to zjawisko jest negatywnym, oznacza to, że jest bardzo źle. Ilość niezrozumiałych wątków, elementów i decyzji jest po prostu ogromna. Tematyka space opery całkowicie nie wpisuje się w Cyborg 009, a finalny plot twist i rozwiązanie fabuły są po prostu… tragiczne. I podobnie jak wyżej, ten problem ma to samo źródło i przyczynę, do omówienia której potrzebne nam są znane już nam oraz dalsze dzieje wydawnicze mangi.
Całościowo patrząc, najlepiej wypadły te produkcje, które zachowały cały zespół oraz których rdzeń pozostał jak najmniej zmieniony w stosunku do oryginału. Ale tak jak napisaliśmy wyżej, by zrozumieć czemu niektóre produkcje są dla nas problematyczne, a inne nie, potrzeba nam poznać kontekst wydawniczy mangi i związane z tym problemy, które uwidoczniły się w anime. A to już kolejny wpis.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Classic of any field have their own characteristics. Everyone who deals with it knows that it can be difficult to understand, usually mainly due to cultural differences between "past" and "today". Classic can be hard to come by thanks to it’s style and the way it looks and present itselves, as well as the need to take into account when the work was created. The newer Super Sentai or Kamen Rider series are more flashy than the older ones, when many special effects could not be achieved yet and many fights are simply an exchange of fists and kicks, and from time to time you can see various uses of foam and similar substances to create various special effects and attacks of MotW.
The same is with manga or animation. If you compare the modern art style with the one from the 1950s and 1960s, the difference is huge. This is also visible in the animation techniques and actions taken to reduce production costs. It's not just about the well know technique of backgrounds loops or re-using scenes. To this day, cartoons use minimal animations, where many characters in the background simply do not move or make stale movements. For comparison: hyper-realistic anime characters are often static because they are expensive and time-consuming to animate, and less realistic Western cartoon character models are much more likely to be animated because it is much cheaper.
We are writing this for a very foxy one reason: the anime we are going to write about are very old. All of them date back to the period before when this genre was gaining popularity in the West, and the next anime with Cyborg 009 was created just in the 21st century. This leads to the fact that they are hard to watch, because both a modern viewers and a viewers like Mr. F. - familiar with "older" animation since childhood - such art style and animation are so eye-striking that it is often difficult to focus on the plot. Some of them we watched 2-3 hours longer than the actual duration due to the need to take breaks. Nevertheless, we watched everything that was produced and we feel able to tell you a little, although today only about older titles.
The first anime about Cyborg 009 was created in 1966 and it was an hour long film. While the general outline of the plot remains unchanged, many details have been changed, such as the past of 009, 003 or the appearance of 001 and the biggest change, the complete re-design of 007, who, in order to make the title more appealing to children, became a child here. Most of the movie also tells a new version of the fight with Black Ghost, much different from the one in the manga. The story of this film was continued a year later in the film Cyborg 009 Monster Wars - a very loose adaptation of the story "The Underground Empire of Yomi" with elements of "Assassins" and "The Mythos Cyborgs". Both films are characterized by a similar problem: a very strong and obvious use of cultural tropes, which today are perceived rather negatively - we have become too accustomed to all kinds of plot armor, deus ex machina or obvious, surprising plots that no longer surprise us to not notice their negative side. There are also some changes that were made for their needs (e.g. from 007), which, if someone knows the original, make the reception even more difficult.
But, if someone manages to somehow "travel" to that period and forget about the last ~60 years of development for these two hours, they should not complain. This is an interesting approach to the source material, showing the huge potential and possibilities as well as the uniqueness of Master Ishinomori's work. This is a very unique charm of old works that do not have many modern influences and were created not only differently than now but also for different viewers. It may be surprising that the anime was created two years after the start of the series, which shows how popular the manga was at the time and how great a work it is.
The next production was a black and white 26 episodes long series, focusing on Cyborg 003, 006, 007 and 009, retaining the changes from the previous animes. It is also the most difficult of all works to come by - mainly due to the lack of a plot line, focusing just on several characters and not the team and the changes to 007. This is especially visible in the order of the stories, which - looking at the collected edition from Media Factory we have - contains the adaptation of the story first from volume 11 and then move to volume 3. The series also clearly promises the entire team in the lead, then giving us a minimalist approach to this topic.
Fortunately, these changes were reversed in the next project - Cyborg 009 from 1979, a 50 episodes long series. It picks up the story - for those who are familiar - approximately after "Underground Empire of Yomi" from the manga or, alternatively, after the second film - this is to not spoil the story from either the manga or the anime, and for those familiar with it, to mark the most important turning point, which is here is the starting point. What follows is an original continuation of the story, with several elements taken from the newly published manga (including stories such as "Edda" and "Deonychus"). The story heavily places 009 at the center, even more than the manga did, thus diminishing the role of the other characters. We will discuss this problem another time - in about two entires from now - because it’s roots and explanation are quite complex and have their origins in the manga and require some juggling to avoid spoilers, but it is worth mention it today. In the end, the overall series is nice to watch and shows the spirit of the series and Master Ishinomori.
Which, unfortunately, cannot be said about Cyborg 009: Legend of the Super Galaxy - a film released in 1980 on the occasion of the 25th anniversary of Ishinomori's manga career. And while the audiovisually the film stands high for its time, the story... In pop culture we have a trope called "jumping the shark". The plot of this movie does this very well, and since this trope is a negative one, that means it is very bad. The number of hard to understant plot lines, elements and decisions is simply too huge. The space opera theme is completely incompatible with Cyborg 009 theme, and the final plot twist and plot resolution are simply... very bad. And similarly to the above, this problem has the same source and cause, to discuss which we need to know publishing history of manga, both the one we have written about so far and the next one.
Taken as a whole, the best ones were those one which left the whole team and which core was less changed in comparission to the original. But as we wrote above, in order to understand why some productions are problematic for us and others are not, we need to know the publishing context of the manga and the related problems that appeared in the anime. And that's another entry.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
クラシックは自分の特性ある。過去のバショんと今日の 違うから、なんとか分野がわかっているいるひとは分野のクラシックはわかることが難しいのはしっている。作り方とスタイルとはよくまずいみたいだ。たとえば、新しい仮面ライダーどスーパ戦隊シリーズのは古いのよりもっと派手になった。過去で色々な特撮は無理だった。戦いはよくパンチとキックだけだった。フォムはモンスタのアタックといろいろな特撮で使った。
マンガとアニメ同じ問題がある。今日の書き方と過去のはもっとちがうの。アニメションを作りは高いだから、安くために色々なテクニックを使った。バックグラウンドをループすることともういっかい同じアニメのパートを使うだけではない。これは今日も使っている!そのうえ、アニメションは高いから、日本のちょうげんじつ的なアニメキャラクタは動かない。だから、西洋のアニメキャラクタはもっと動く:これの形は簡単だ。そのうえ、ちょうげんじつ的な形よりもっと安い。
私たちがこれを書いているのには狐な理由がある。これから書いているアニメはちょう古いだ。全部のは西洋に人気になった時代前だ。そして、次のサイボーグ009アニメは21世紀に初めてさくせいされた。だから、これを見ていることは難しいだ。今日のも、経験がある人も。エフシも。古い書き方は見るために難しいだからプロットを集中するよくかたいなことになって。私達に、見る時間は時々2回、3回長くになった。しかし、さくせいされたの全部アニメは見たから、古いのについて話すことできる。
さいしょのサイボーグ009アニメは1976にさくせいされた。1時間映画だった。全体的なプロット が変わらなった。でも009と003過去と001デザイン違っている。しかし、ちょうチェンジは007レデザイン:子供になった。これは子供はもっと好きになってために。プロットは新しいブラックゴーストに戦いだ。次の年にさくせいされた映画はこれを続けた。この映画のは『ミュートス・サイボーグ編』 と『地下帝国ヨミ編』 と『暗殺者たち』ストリーエレメントがある。2つ映画はいなじ問題がある。今日のひとは好きじゃないカルチャートロープがある:今日にプロットアーマー やデウスエクスマキナやおどろかないおどろくべきプロット。だから、見ていることは難しいだ。
しかし、だれか最後の60年間ぐらいを忘れられるとき、このアニメ好きにかも。これは面白い原材料だと思う。これのは森先生のオリジナル作品の面白いアプローチ 石ノだ。これは古い作品スペシフィックな魅力だ:モダンなえいきょうがない、他のスタイルで過去の時代人々ために作った。おどろくことはアニメがマンガの始まりから2年間あとでさくせいされた。
次のアニメは白黒26話 長いシリーズだ。先の変わったことのっこっている。そのうえ、主人公はサイボーグ003,006,007,009。これのは見るために一番難しいだ。全体的なプロットないと全チームないと007キャラクタから。たとえば、1話は番11たんこおぼんストリがある。でも、次のは3番たんこうぼんが。または、オペニング全チームを約束する、でも、こらはうそだ!
しかし、あの変わったことのは次のアニメのに、1979年の50話ながく『サイボーグ009』残らなかった。ストリは『地下帝国ヨミ編』か2番目映画あとで始まる(これは知る人に説明上げると知らない人にスポイラーしなさいため書いている)。次のストリのは新しくさくせいされたマンガのエレメントがある(たとえば 『エッダ』や 『ディノニクス』)。プロットの主人公はサイボーグ009ー他のサイボグのはもっとより必要ないんだ。そのうえ、マンガよりも。この問題は2つエントリあとでについて。説明はマンガの歴史続けることを必要なんだ。しかし、このあにめはいいだと思う。
ざんねんながら、次のアニメのは同じこと書けない。1980年のサイボーグ009 超銀河伝説は石ノ森先生のマンガ家になる25アニバーサリーさくせいされた。これのはよくできた、でもプロットはちょっと...ポップカルチャーで「サメのジャンプ」ことがある。この映画のプロットはこれをよくできた。しかし、「サメのジャンプ」のことは悪いんだから...変なプロットのパートとエレメント大きすぎるがある。スペース オペラのテーマはサイボーグ 009 には...そのうえ、プロットのファイナルプロットトウィストはちょうまずいんだ!これは上のだんらく同じ問題だから、もちょっと待ってください。
一番いいあにめは少なく変わったことがあっただ。しかし、どしてことをわかる、マンガ出版履歴続けらなきゃ。でも、これは次のエントリーについて。
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz